Półparada jest w zasadzie kwintesencją jeździectwa klasycznego. Wszelkie zmiany chodów, najazdy na przeszkody, elementy ujeżdżenia podstawowego i wyższego poprzedzane są półparadą.
Półparada, co to takiego ?
Półparada to przygotowanie konia do wykonania danego zadania (np. zagalopowania, skoku, wykonania dowolnego chodu bocznego), zwrócenie na siebie jego uwagi i uprzedzenie, że coś zaraz będzie się działo. Ta trwająca chwilę czynność jest podstawą jeździectwa klasycznego. Nie da się bez niej dobrze jeździć. Zdecydowanie ułatwia komunikację i współpracę z koniem. Brak jej stosowania można porównać do próby korzystania z komputera bez myszki. Oczywiście jest to jakoś możliwe, ale zdecydowanie uprzykrza i utrudnia nam to funkcjonowanie.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Wykonanie półparady
Cała półparada trwa kilka sekund. Najlepiej jest ją wykonywać w pełnym siadzie, choć można również w półsiadzie. Siadamy w pełnym siadzie, działamy popędzająco łydkami i dosiadem (zaciskamy również uda) oraz ułamek sekundy później odchylamy się delikatnie do tyłu i przytrzymujemy wodze, aby zapobiec przyspieszeniu konia, ponieważ nie to jest naszym celem. Półparada ma za zadanie ,,powiedzieć'' koniowi ,,skup się!". Przy poprawnym wykonaniu uzyskujemy skupionego na nas konia, który cofa odrobinę swój ciężar na zad (nie mylmy jednak zebrania z półparadą). Po osiągnięciu tego, odpuszczamy, nie oznacza to, że całkowicie puszczamy wodze i siedzimy jak na fotelu, powracamy do stanu z przed półparady lub wykonujemy zaplanowaną czynność (np. skok, zmiana chodu itp). Jednak gdy się to nam nie uda, nie jedziemy ,,do oporu i na chama'', ponieważ półparada ma trwać jedynie kilka sekund i później staje się bezcelowa. W takim przypadku przerywamy jej wykonywanie i robimy następną. W razie potrzeby można wykonać kilka półparad podrząd. Aktywne działanie łydek i dosiadu nadaje koniowi impuls i pozwala mu wejść mocniej na wodze (nie wolno działać wodzami zbyt mocno i do tyłu, gdyż blokuje to podstawienie zadu, co jest celem półparady). Wodze nie pozwalają koniowi przyspieszyć, a odchylenia naszego ciała do tyłu powoduje cofnięcie ciężaru przez konia na zad.
Półparada w półsiadzie. Wykonując ją nie siadamy w siodło ale prostujemy nieco plecy i cofamy środek ciężkości do tyłu, jednocześnie działając łydkami popędzająco i wstrzymująco-ustępująco wodzami.
Półparada - klucz do rozwiązania problemów
Często półparada może okazać się kluczem do rozwiązania wielu problemów, np. z zagalopowaniem. Początkujący jeźdźcy, często wpędzają konia w galop, co zdecydowanie nie jest poprawnym zagalopowaniem. Wbrew pozorom, należy zagalopować ze spokojnego zrównoważonego kłusa. Chcąc to zrobić wykonujemy półparadę, następnie przykładamy łydki do galopu, działamy nimi oraz dosiadem i galopujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz